Artur ma raka.
Dowiedział się w listopadzie...
Ma przerzut na drugą nerkę, jest 77 w kolejce do przeszczepu.
Chciał się ze mną pożegnać, powiedział, że będzie nade mną czuwać.
Zostało mu maks 8 miesięcy.
Kurwa... Chyba nie chcę już żyć...
Artur ma raka.
Dowiedział się w listopadzie...
Ma przerzut na drugą nerkę, jest 77 w kolejce do przeszczepu.
Chciał się ze mną pożegnać, powiedział, że będzie nade mną czuwać.
Zostało mu maks 8 miesięcy.
Kurwa... Chyba nie chcę już żyć...
Samiya
12 marca 2013, 21:09tak mi przykro ;(
goraleczka20
9 marca 2013, 18:21kur... straszne to jest!!! Bardzo mi przykro!!! :(:(:( ale walczyć trzeba i sie nie poddawać!
klauduniek
9 marca 2013, 15:53;(
magda112131
9 marca 2013, 13:09brak mi słów...;(
Anetaaaaaaaa
9 marca 2013, 11:56Może trzeba sprawę jakoś nagłośnić albo coś?? Duże możliwości daje faceboook. Może spróbować w innym szpitalu... Już nie ma nic do stracenia może zyskać życie! W Bydgoszczy jest najlepszy szpital onkologiczny w PL! Spróbujcie tam!!! Nie można polegać na jednej opinii... Moja mama z tamtąd wyszła (rak piersi) i ma się bardzo dobrze.. WALCZYĆ!!! :* pozdrawiam kochana i trzymam paluchy :)
JulkaT
9 marca 2013, 11:21:-(
sussana
9 marca 2013, 11:20Nadzieja tutaj jest najważniejsza już Ci mówiłam. Trzeba zrobić badania bo nieraz lekarz też się może pomylić. Mojemu znajomemu też wróżyli 10 msc zycia i do tej pory zyje. Będzie dobrze:*
asiunia2703
9 marca 2013, 11:09; ( to smutne, przykro mi Ryba. ; (
kinguska22
9 marca 2013, 11:06Przykro :( trzymajcie się
Julia551
9 marca 2013, 10:19Przykro mi;(
Gryssia
9 marca 2013, 10:18Bardzo mi przykro :( Trzymaj się
ewela22.ewelina
9 marca 2013, 09:27o kurde...rak nic fajnego:((( miałam z tmy docyznienia niestety... patrzysz jak cżłowiek umiera i nic nie mozesz zrobic!!! wspołczuje!
Wstydnisiaa
9 marca 2013, 07:18Ja nie wierze w takie, że zostało X miesięcy. Moja sis ma Downa i wgl lekarzy powinna dawno umrzeć a ma już 20 lat i jest okazem zdrowia, moja 2 sis wyleczyła się teraz z raka, a miała umrzeć już dawno, bo to 14 przypadek na świecie, fakt przeżuty mogą być, ale ich jeszcze nie ma ;) Mój ojciec też, bo miał groźny wylew w wieku 34 lat, powinien albo umrzeć albo jeździć na wózku, a chodzi normalnie. Mój chłopak lekarze mówili, że nie przeżyje albo będzie roślinką! A żyje jak normalny chłopak tylko chodzi o kulach. Wiec lekarzom nie można wierzyć do końca. Niech uwierzy w siebie! Wyzdrowieje. Trzeba mieć nadzieję ;)
KalinaS
9 marca 2013, 04:56b mi przykro ze musi on i będziesz Ty przez to przechodzić.... a rak to nie wyrok poszukajcie innego lekarza, moja przyjaciółka wg diagnoz juz 2 lata nie powinna żyć , a ma sie dobrze i ma synka
Kamila112
9 marca 2013, 01:18O mój Boże :( :( ..... !!!!!
zlotypuder
8 marca 2013, 23:48Życie jest dziwne... sama sie zastanawiam nad kruchością naszego istnienia. W takich chwilach nie ma słow. 77 w kolejce. pieprzony kraj, pieprzony swiat.