Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kochani mężczyźni! :D


Dostałam cudownego tulipanka od Adonisa, a raczej nie samego tulipanka a to w jaki sposób go dostałam. Byłam już tak wściekła, że nawet mi życzeń nie złożył, a tu nagle "wszystkiego najlepszego z okazji twojego święta" i łup. tulipanek. 

A potem od Pana M. też dostałam tulipanka. Po znajomości! Największego i najładniejszego :D Skubany. 19 bab, on jeden i wszystkie dostałyśmy po tulipanku!


_______________

Przerwałam pisanie. tamto wcześniej napisałam prawie godzinę temu.

Artur napisał. Że tęskni. Że jestem wspaniałą kobietą i, że wszystko co mówił, mówił o sobie, że chciał żebym go znienawidziła, bo myślał, że wtedy nie będę tak cierpieć. Siedzę i ryczę. Dlaczego ja go ciągle kocham?

  • Julia551

    Julia551

    8 marca 2013, 21:29

    Ale ci fajnie,że tyle tulipanków dostałaś;)

  • am1980

    am1980

    8 marca 2013, 21:23

    Rany boskie... nie zazdroszczę sytuacji;;;(((

  • klauduniek

    klauduniek

    8 marca 2013, 20:43

    re: kto szuka ten znajdzie :)

  • klauduniek

    klauduniek

    8 marca 2013, 20:42

    kochasz go ciągle bo miłość tak szybko nie przemija.... takie życie i nie płacz bo masz Adonisa :) trzymaj się :***