Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i jak ćwiczyć? wszyscy mówią "marsz do lekarza"
-.-
22 kwietnia 2013
Nie ma rady, muszę w końcu wybrać się do lekarza. rano znowu umierałam na ból brzucha. Było mi niedobrze, brzuch wzdęty. Dostałam jakiejś wysypki. Masakra. Najgorsze jest to, że jest mi słabo i niedobrze i nie mam pojęcia jak się wziąć za ćwiczenia -.- Miałam zrobić ABS, ale mój brzuch chyba nie wytrzyma takiego obciążenia... Szlag! Znowu... -.-
rroja
22 kwietnia 2013, 23:41a wcześniej już na coś chorowałaś, czy to od teraz?
Gryssia
22 kwietnia 2013, 23:32K**** przerąbane :/ Trzymaj się :*
ewela22.ewelina
22 kwietnia 2013, 22:08nie zbyt wesoo to wyglada uciekaj uciekaj!!
papiszynka
22 kwietnia 2013, 21:57ojej... biedna... :* do lekarza koniecznie
klauduniek
22 kwietnia 2013, 21:42Do lekarza paszoł won... I to migusiem :D Nie ma co bagatelizować tym bardziej, że boli Cie to od dłuższego czasu... Trzymaj się, buźka :****
asiunia2703
22 kwietnia 2013, 21:40Koniecznie wybierz się do lekarza, może to coś poważniejszego?
Dio66
22 kwietnia 2013, 21:30Idź do lekarza i to szybko ! Kochana, szkoda się męczyć, a nie zaszkodzi Ci iść do specjalisty. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Trzymaj się ;*
fadetoblack
22 kwietnia 2013, 21:03Oj biedna, ja też nigdy nie potrafię przeboleć, gdy muszę odpuścić ćwiczenia. Ale zdrowie ważniejsze! Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku :)
siczma
22 kwietnia 2013, 20:39idź idź, nie zaszkodzi!