Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień Mamy :)


Dzień zaczęłam od śniadania do łóżka dla Mamy, teraz w piekarniku siedzi biszkopt na tort. Na kolację spaghetti i torcik. Do tego bukiet kwiatów. Taki mam z siostrą plan na Dzień Mamy :)


Wczoraj bierzmowanie siostry. Byłam świadkową, wszystko się udało, a moja siostra jak zawsze powiedziała wszystko jak zawodowa aktorka. :D


Wczoraj znowu miałam atak. Przedwczoraj też. Dzisiaj nie zapowiada się. Za to spuchłam jak bania. Mam 2 razy większą twarz i wywalony brzuch. Nienawidzę tego! -.-

  • paula.pk

    paula.pk

    27 maja 2013, 09:42

    Mnie też nie było w dzień mamy w domu, i prezent dostanie w środę lub piątek. :) Mam nadzieje, ze już lepiej po tych atakach? Trzymaj sie Miśka :*

  • rynkaa

    rynkaa

    26 maja 2013, 21:55

    współczuję tych ataków... mama pewnie była mega zadowolona :)

  • Dio66

    Dio66

    26 maja 2013, 15:59

    no to mama na pewno jest w siódmym niebie :) trzymaj się!

  • vitaliowalady

    vitaliowalady

    26 maja 2013, 13:08

    ojjoj wracaj do stanu normalnosci :)**

  • klauduniek

    klauduniek

    26 maja 2013, 12:38

    miłego dnia:)

  • NaMolik

    NaMolik

    26 maja 2013, 12:23

    Udanej i pogodnej niedzieli :) Pozdrawiam :)

  • fadetoblack

    fadetoblack

    26 maja 2013, 11:42

    Świetny pomysł z prezentem dla mamy :) I współczuję kłopotów zdrowotnych, cały czas coś :(

  • siczma

    siczma

    26 maja 2013, 11:08

    Ale ty miła dla tej mamy:)))

  • Kamila112

    Kamila112

    26 maja 2013, 10:35

    Kochana uważaj na siebie. Zdrówka życzę i udanego dnia :)

  • ewelina18115

    ewelina18115

    26 maja 2013, 10:34

    a czemu sie tak dzieje ze puchniesz?