Staram się więcej jeść, ale przy moim trybie to niemożliwe. Późno chodzę spać, więc automatycznie nie wstaję zbyt wcześnie, dlatego np 'omijam' śniadanie pierwsze, czy drugie.
Co zmienić ? Co radzicie? Jak zbilansować posiłki ? Jeśli doba jest skrócona, a jeść trzeba :) i to najlepiej tak żeby było więcej niż to marne 1000 kcal ?
Dziś:
13- owsianka
16- omlet/ ew. jajecznica z 2 jajek z razowcem
19- jogurt pitny
21- serek wiejski
znalazłam kolejny fajny blog nt. mody; oto strona http://fashion-player.blogspot.com/
i jedno ze zdjęć:
Agujan
10 stycznia 2012, 21:28A i jeszcze nie zapominaj po grapefruitach i kaszach (np. gryczana zamiennie z ryżem) Pozdrawiam.
Agujan
10 stycznia 2012, 21:18Rytm dnia możesz mieć inny ale zasady te same - pierwszy posiłek najpóźniej 1,5-2h po wstaniu a ostatni 3 -4 przed snem. Dobrze jeść 4-5 posiłków (czyli tak jak robisz) z czego 2-3 większe i dwa małe. Dołóż warzyw (np dziś papryka, brokuły i pieczarki do omletu i już byłby treściwy posiłek). Owsiankę możesz wzbogacić jabłkiem (ja lubię płatki gotowane w wodzie, na gęsto z jabłkiem cynamonem i orzechami ale wszystko zależy od tego co lubisz). Nie zapominaj o orzechach i pestkach (słonecznik, siemię lniane, dynia) Zdrowe tłuszcze i lepsze trawienie. Do ostatniego posiłku mogłabyś dołożyć ogórka, rzodkiewki czy paprykę i już byłoby lepiej. Na posiłek obiadowy możesz sobie robić np ryż lub makaron pełnoziarnisty (lub durum) z kurczakiem i warzywami (duszone na małej il. oliwy) i tez będzie szybko i zdrowo. Albo szybką sałatkę z brokuła, avocado (niekoniecznie choć pysznie) fety i słonecznika lub migdałów i np rybę lub pierś kurczaka z teflonu (na mięsie się nie znam ale kura na bank najlżejsza)
noMorePlastic
10 stycznia 2012, 15:00tak, trochę praca, trochę stres/ nie mogę się przestawić
duszka189
10 stycznia 2012, 14:54ale co jest przyczyna że tak późno wstajesz i późno chodzisz spać? przez pracę czy z własnej winy? jeśli z własnej winy to musisz to zmienić bo sama tak miałam a śniadanie to podstawa w diecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Agujan
10 stycznia 2012, 13:59Rozumiem, ale myślę że przy takich ilościach (nie sadze żebyś zbliżała się choć do 1000kcal) spowolnisz sobie metabolizm. To dział na krótkim dystansie ... potem będzie ci trudno zrzucać kg i ... grozi ci jojo.... Mówię z troski...