Stosuję się do Waszych zaleceń, czyli staram się zwiększyć kaloryczność posiłków, a co więcej nawet wcześniej wstałam (nie było łatwo :) )
A co za tym idzie:
9- jajecznica z 2 jajek (z chudą wędliną, pół pomidora, kilka plasterków świeżego ogórka, chleb razowy) - nie za dużo?
12- owsianka malinowa z dodatkiem suszonej żurawiny
15- hmm prawdopodobnie omlet z warzywami
18- jogurt pitny, albo ryż na mleku
21- jogurt z musli (może być?)
Zdjęcie z blogu : http://pannalemoniada.blogspot.com/2011/07/i-am-carrying-knife-in-my-heave-heart.html
Miłego dnia chudzinki !!!
trouble18
11 stycznia 2012, 19:32no, dobra decyzja :)
adveenture
11 stycznia 2012, 18:48ten kolacyjny jogurt o 21 mogłabyś sobie darować i zjeść coś innego np serek wiejski z warzywami albo twaróg, ogólnie cos białkowego, bo caly dzien węgle:)
Agujan
11 stycznia 2012, 14:53z węglowodanami uważaj (dwa takie posiłki wystarczą np. śniadanie i obiad) ale ogólnie duuuuuużo lepiej :)
duszka189
11 stycznia 2012, 14:20no i pięknie wazne że się nas słuchasz:)