Dziś waga nie była przychylna. Ja już nie wiem, co i jak jeść? Ruchu też mam sporo... może to moja minimalna waga i już więcej nie spadnie ??? :(
dziś:
2kromki chleba ciemnego z paprykarzem i pomidorem
kawa
owsianka
jogurt pitny
warzywa na patelnię, parówka
kawa
pistacje i kilka płatków musli z jogurtem naturalnym
ewela22.ewelina
5 lutego 2012, 18:19oj dasz rade:* wkoncu musi kiedys zaczac spadac:*:)
cattia
5 lutego 2012, 18:12cierpliwości!! sama mam problem, kiedyś zejście do 75 kg nie zabierało mi specjalnie dużo czasu, a teraz.... masakra:( musimy być wytrwałe!!!:)