Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy mi się kiedyś uda?


Ja sama siebie nie rozumiem, Nienawidzę mojego cielska, ale nic z tym nie robię. Moja dieta trwa maks miesiąc, a potem wracam do jedzenia.

Przecież to tylko jedzenie. Naprawdę nie umiem z tym wygrać, czy to musi być silniejsze ode mnie? Narzeczony marzy o dziecku. A ja na pewno z taką wagą o ciąży nie mam co myśleć. Za duże ryzyko... Daję sobie rok na -30 kg. Czy mi się w końcu uda? 

Za 3 miesiące i 2 tygodnie Kanary. Chciałabym już wtedy wyglądać ciut lepiej. Myślę, że jak będę ważyła wtedy 83kg będę usatysfakcjonowana. Waga na dziś 98kg. Jak tak młoda dziewczyna może doprowadzić się do takiego stanu?? To naprawdę porażka straszna. Jak 2,5 roku temu poznałam narzeczonego ważyłam 80kg, taką mnie pokochał. Chciałam jeszcze wtedy schudnąć dla niego, a wyszło całkiem odwrotnie. Naprawdę jestem beznadziejna. Ciężej mi się rusza i oddycha. Od jakiś 3 tygodni chodzę do pracy zamiast jeździć autem. Zawsze to jakieś 40min spaceru. Ale pora wziąć się za dietę i konkretne ćwiczenia. Wszystko w moich rękach....

  • olaaaaa2017

    olaaaaa2017

    14 sierpnia 2018, 10:44

    Po za nadwagą nie masz złego ciała,jest jędrne i elastyczne i masz fajny typ figury widzę tu potencjał .Jka schudniesz będzie to widać.

  • tiennka

    tiennka

    13 sierpnia 2018, 20:42

    Wiesz, problem właśnie z tym, że nienawidzisz siebie i swojego cielska. Jak go nienawidzisz... to dlaczego miałabys o nie dbać? Jak siebie nienawidzisz, to dlaczego miałabyś DBAĆ o siebie, robić dla siebie coś dobrego? Nie myśl źle o sobie - zacznij mysleć dobrze, bo inaczej sama sabotujesz wszystko dobre, co chcesz dla siebie zrobić. Jak zaczniesz lubić siebie, chociaż w środku, to będzie ci dużo łatwiej :)

  • free87

    free87

    5 sierpnia 2018, 22:07

    polecam Ci dietę vitalii, już zaczęłam na niej chudnąć, są smaczne posiłki, nie jest restrykcyjna, tylko musisz zaznaczyć wolne tempo chudnięcia, max 0,5 kg na tydzień wtedy będzie dużo jedzenia, przynajmniej ja tak mam:) i dobre jest, a kocham jeść:)

  • kottie

    kottie

    5 sierpnia 2018, 11:28

    Mam podobnie niestety, tyle już lat się nie mogę ogarnąć i doprowadzić sprawy do końca.