Teraz dopiero odkrywam jak niewiele wiedziałam o kaloryczności co niektórych produktów. Zdziwiło mnie że tuńczyk w oleju jest tak kaloryczny, że martini to bomba kaloryczna, że majonez to nie sprzymierzeniec szczupłej sylwetki. Na szczęście w porę opamiętałam się. Teraz wiem że zdrowe jedzenie daje mnóstwo energii.
Jutro ważenie, ale czuję że schudłam , ciekawa jestem ile. Parę dni temu miałam zawroty głowy i czułam się słabiej , ale już jest ok. Chciałabym chudnąć 1 kg tygodniowo. Dużo ruszam się więc cel wydaje się realny.
ola811022
21 marca 2018, 08:16Ja raz odkryłam ile ma serdelka, a zjadałam kiedyś dwie :) Teraz może trafi się raz na pół roku...
McDalen
21 marca 2018, 07:30Poza kaloriami patrz też w IG, ja też po dlugim czasie odkryłam te tabelki i ile cukrów zjadałam w niepozornych potrawach. A przy niskim IG zaczęłam chudnąć ekspresowo :) Trzymaj sie :*