Dziś nastrojowo o wiele lepiej
Plany na przyszłość, pilnuję co jem i dziś poćwiczyłam, ale niestety krótko, bo wciąż coś musiałam w domku robić no i później przyszła nasza sąsiadka na plotki to 2 godziny zleciały na jej wizytę... cóż rozumiem zmarł jej pół roku temu mąż i nie radzi sobie po stracie, tylko jedna sprawa jest taka, że każdy ma swoje obowiązki i prawie codzienne niezapowiedziane wizyty troszeczkę wpływają na organizację dnia.
Może jutro się uda zaszaleć i poćwiczyć. Dawno nie robiłam brzuszków coś czuję zakwasy będą , ale dam radę nie poddam się
Plany na przyszłość, pilnuję co jem i dziś poćwiczyłam, ale niestety krótko, bo wciąż coś musiałam w domku robić no i później przyszła nasza sąsiadka na plotki to 2 godziny zleciały na jej wizytę... cóż rozumiem zmarł jej pół roku temu mąż i nie radzi sobie po stracie, tylko jedna sprawa jest taka, że każdy ma swoje obowiązki i prawie codzienne niezapowiedziane wizyty troszeczkę wpływają na organizację dnia.
Może jutro się uda zaszaleć i poćwiczyć. Dawno nie robiłam brzuszków coś czuję zakwasy będą , ale dam radę nie poddam się