....i waga dalej na tym samym poziomie. Ale tak mnie naszło, żeby zrzucić jeszcze 3 kilo, ot tak dla sportu.
Tak właściwie to zupełnie nie rozumiem jak mogłam być tak gruuuba przez tyle czasu???
Teraz nie mam zupełnie problemu z utrzymaniem wagi.
Recepta? Regularne jedzenie 4 razy dziennie, w każdym posiłku węglowodan złożony, białko stałe, jakieś warzywa...Ale oczywiście święta też nie jestem - czasem kawałek ciasta, jakieś smażone czy grillowane conieco...Zdarza się. Najważniejsze trzymać się linii głównej!!!
A tymczasem...zjeżdżam do poziomu 1500 kcal i zobaczymy co dalej...
czarnainka
7 lipca 2011, 11:24to pocieszajace i motywujace, ze da sie tak zmienic nawyki, ciagle sie obawiam, zebym nie odstapila od swoich nowych zasad