Jestem tutaj jak wszyscy po to, żeby schudnąć, poprawić swoje ciało, ujędrnić je. Moja historia? Zawsze byłam "pączkiem" w gimnazjum moja waga ok 74 kg, w szkole średniej kilka razy zawzięłam się - pierwsza próba ćwiczenia - tak straciłam jakieś 4 kg, codziennie rowerek stacjonarny., bieganie - ok 4 m-ce, przyszła zima i przestałam. Byłam bardzo zadowolona z efektów, waga długo się trzymała. Dalej - dieta 1000 kcal i w 1,5 m-ca schudłam 7 kg, ważyłam 63 kg pierwszy raz w życiu byłam taka chuda. Rok później może dłużej, tabletki anty i się zaczęło - przytyłam - w sumie to chudłam i tyłam na zmianę, mniej więcej waga wahała się 68 kg-74 kg. 4 lata temu ciąża i przytyłam 40 kg - tak to prawda. Przez pierwszy rok po porodzie schudłam jakieś 35 kg. Moje dziecko ma ponad 3 lata a ja walczę z tą beznadziejną końcówką - i znowu tyje i chudnę na zmianę. Moja obecna próba nie jest postanowieniem noworocznym, było kilka prób w 2014 roku, chcę tylko to dokończyć to co zaczęłam, wiedzę mam na pewną większą.
Plan na początek 1600 kcal (tyle wynosi PPM) mimo, że zastanawiałam się nad większa ilością kcal to jednak te 1600 kcal będzie ok, ponieważ różnie bywa z moją aktywnością. Póki co chce ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu, trochę rowerka stać. + Ewa Ch. Zobaczymy jaki będzie skutek. Jeśli wg Was coś w tym planie jest nie tak, proszę o rady :)