Czyli niebawem weekend:). Super. Ale zaczynam od początku. Co dziś zjadłam:
1. Owsianka
2. Jogurt z otrębami a przed nim jabłko + garśc słonecznika i 2 morelki suszone
3. Kawałek czerwonej papryki, pomidor, jabłko + talerz rosołu z makaronem (pycha)
4. Kostka gorzkiej czekolady
Wystarczy. W pracy bez zmian - dużo pracy:). Paweł dziś wraca ok 21.00 więc mam wieczór dla siebie. Jeszcze nie wiem co porobię. Pozdrawiam gorąco pomimo nieciekawej pogody:).
bluebutterfly6
7 listopada 2007, 18:50Życzę powodzenia i wytrywałości w dietce :) i oczywiście samych sukcesów :) Pozdrawiam
majorkawsc
7 listopada 2007, 18:39U mnie pogoda też fatalna,ale w sercu maj bo mężulek wraca już do mnie i jestem z tego powodu happy...no co tu dużo mówić,w końcu trzeba się już poprzytulać do siebie tymbardziej,że za oknem tak zimno.....brrr.Miłego wieczorku życzę i buziaczkuję mocniutko;-)