Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie potrafie się pozbierac...


juz wiem że nie mogę się skusić nawet na paluszka, bo potem jest następny a potem chips, a potem ciastko a potem jest maskara!
Byłam taka zmotywowana a teraz taka klapa:(
w piątek ważenie... ale chyba nie wejde  na wagę :(

  • justynaa5104

    justynaa5104

    2 czerwca 2016, 15:51

    pozbądź się z domu wszystkich smakołyków. Choć ja mam w barku dla dziecka jakieś smakołyki, to tam nie zaglądam, jest zastawiony stołem i nie mam co tam szukać. Pamiętaj jak nie masz pod ręką to nie kusi, poproś innych, żeby nie przynosili ci słodyczy- w prezencie, z powodu odwiedzin. Idzie się odzwyczaić!!!