Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Śniadanie: kanapka z twarogiem i ogórkiem

Obiad: młode ziemniaczki z duszona kapustą,  koperkiem i zsiadłym mlekiem (smak dzieciństwa)

Podwieczorek: mleczny koktajl z banana i truskawek - pycha mówię wam

Kolacja: sałatka z pomidora,  ogórka,  rzodkiewek  z pieczywem

Zgodnie z planem dziś była wycieczka rowerowa nad jezioro. Miło wyskoczyć za miasto gdzie cudnie można się zrelaksować.  Zamoczylysmy nogi, podziwialysmy duze i malutkie kaczuszki, mewy, jaskółki,  łabędzie. 

  • NaMolik

    NaMolik

    12 czerwca 2016, 22:44

    O i ja marze o takim odpoczynku psychicznym.

  • Anika2101

    Anika2101

    12 czerwca 2016, 21:41

    Super spędzony czas, smacznie u Ciebie może tylko dołożyłbym jakieś mięso do obiadu chyba,że kapusta miała już mięsko. Koktajl super smaczny, miłego wieczoru Ci życzę x

    • NOWA.JA.JOANNA

      NOWA.JA.JOANNA

      12 czerwca 2016, 22:01

      Nie było mięska bo jak tylko lato nadchodzi to mi się mięsa jeść nie chce, przerzucam się na warzywa. Dużo koperku do tego i mniam :) Oczywiście nie na stałe. Co parę dni mięso jem. Poprostu mam apetyt na lżejsze potrawy.

    • Anika2101

      Anika2101

      12 czerwca 2016, 22:15

      Wiesz ja też tak mam jak jest lato wybieram warzywa i owoce zamiast mięsa. Buziaki x

  • Natka1902

    Natka1902

    12 czerwca 2016, 21:05

    Super a czas spedzony z córka najwazniejszy :)

    • NOWA.JA.JOANNA

      NOWA.JA.JOANNA

      12 czerwca 2016, 21:28

      czas z córką czas bez podjadania czas w ruchu czas na świeżym powietrzu same plusy :)