Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i jak po weekendzie?


u mnie w weekend dużo piwkowania było ale na szczęście z jedzonkiem się trzymałam i waga nie poszła w górę więc jest ok  dzisiaj już grzeczna jestem dietka, ćwiczenia i ogólnie dobre nastawienie  w tym tygodniu chcę przeprowadzić eksperyment jedzeniowy a mianowicie będę jadła 4 razy dziennie: 2 posiłki białkowe i 2 węglowodanowe. Zobaczymy w poniedziałek za tydzień czy waga coś ruszy  a za oknem słoneczko, cieplutko super jest aż chce się działać!! To odchudzania zaczyna mnie strasznie rajcować szczególnie jak ktoś mi mówi, że troszkę zmalałam. Strasznie to cieszy i mobilizuje do dalszej walki. Miłego dzionka Wam życzę!! 
  • basiula78

    basiula78

    23 kwietnia 2013, 12:49

    Podziwiam Cie za wytrwalosc ... Malej dalej a bedziesz moja inspiracja ;) Pozdrawiam kwietniowo wtorkowo ... :)