Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
74 dzień





Hej ;) Dzisiejszy dzień zapowiada się bardzo nudno.Za to dość dużo czasu spędziłam w kuchni. Zrobiłam pyszne śniadanko ;) Wstałam sobie po 6 i postanowiłam zjeść domową owsiankę,a nie tą co zwykle z nestle.  Miałam 185 kcal na nią,więc wzięłam tylko 3 łyżki płatków. No to namoczyłam je w wodzie i poszłam się położyć.  Po 7 wstałam i obliczyłam,że zostało mi pół kubka mleka do zalania płatków. Mało,ale stwierdziłam,że jakby co to doleję wodę. I ku mojemu zaskoczeniu wyszła idealna! Zawsze była zbyt rzadka lub zbyt gęsta.  Nie dolewałam żadnej wody i mieszałam ją tylko 10 minut. Potem cynamon i gotowe <33 Mniam! Pierwszy raz wyszła mi dobra konsystencja owsianki ;d Jutro chyba też zrobię domową,ale dodam kakao. Zobaczymy ;)
Poza tym to przed chwilą zjadłam zupę,a potem idę sobie zrobić pyszne naleśniki z serkiem waniliowym i cynamonem <3! Uwielbiam je ;)

ś- owsianka z cynamonem, banan- 300kcal
II ś- krupnik-100kcal
o- 3 naleśniki z serkiem homogenizowanym waniliowym i cynamonem- 425kcal
p-jabłko-100kcal
k- serek wiejski, 2 wafle zbożowo-ryżowe- 240kcal
*4x herbata czerwona po pół łyżeczki cukru-20kcal
*gumy do zucia-15kcal
*woda

Łącznie: 1200/1200kcal

Ćwiczeń nie ma,jestem leniwa -,-



Dzień 10:
To,że trzeba tak długo czekać na spadek kilogramów ;)