Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16 dzień


 I znowu obiecałam,że napiszę wagę w niedziele albo w poniedziałek,ale po raz kolejny nic z tego nie wyszło. Ale okejj,już zmieniłam ;)) Ogólnie to schudłam trochę mało jak na ten czas...  ale za to jestem z siebie dumna pod względem ćwiczeń ^^ Codziennie wykonuję trening cardio i ćwiczenia na brzuch,a w miarę możliwości ćwiczenia na inne partie ciała,więc jest na prawdę dobrze! Być może nie widać tego na wadze,ale co do cellulitu- zniknął prawie cały,a na brzuchu zaczynają pojawiać się upragnione mięśnie!

A teraz waga... taa z 55kg spadła do 54,3. 
Nie za ciekawie..

Ale to przez te głupie obiady. W szkole jestem tak głodna,że dosłownie nie mogę wytrzymać. 2 kanapki mi nie wystarczą :/ Więc po powrocie do domu dosłownie rzucam się na jedzenie. Tak nie powinno być! Ale co zrobić.. w szkole normalnie już umieram z głodu! Chyba gdybym zjadła dodatkowo 3 kanapki nawet bym nie powstrzymała głodu. Co robić?

Na razie spróbuję brać do szkoły dodatkowo jabłko,czy coś... i muszę koniecznie ograniczyć obiady,bo niszczą mi dietę! Jutro obiecuję sobie TYLKO I WYŁĄCZNIE 10 kopytek (tych takich na jednego gryza :D ) Może nie są zbyt zdrowe,no,ale nie będę sama sobie gotować,nie mam czasu...

A teraz moja  dzisiejsza aktywność: 

15 minut trening cardio
10 minut abs
2x 10 minut pośladki
2x 10 minut nogi

Jest moc! <3 

Do zobaczenia w weekend? Jak dam radę to napiszę! <3 

  • glee27

    glee27

    16 stycznia 2013, 20:32

    Może spróbuj od tych 3 kanapek w szkole co 3 przerwy. A za miesiąc zamień kanapkę na jabłko, potem na np 2 jabłka, itd aż bd jeść tyle, żeby cie ,,trzymało". Albo spróbuj jeść większe śniadania. Ja jak jadłam płatki czekoladowe z mlekiem to nie chciało mi się jeść od 7 do 12, a później głód przechodzi. Spróbuj też żuc gumę do żucia- mi pomaga. Powodzenia!!! :)