Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2


Dzień drugi, całkiem udany. Dzisiaj postanowiłam troszkę poćwiczyć, wybrałam ćwiczenia na brzuszek bo tu niestety mam największy problem. Planuję również zakup hula hop taki z kuleczkami chyba i jeśli ktoś z Was miał z tym styczność to byłabym wdzięczna za informację o efektach  Dzisiaj zaczęłam A6W, kiedyś już tego próbowałam ale zaprzestałam tłumacząc się brakiem czasu ale to kompletne bzdury bo jak sie chce to sie znajdzie czas. Jutro idę do pracy od 11 do 21 i mam tylko pół godziny przerwy w dodatku nie ja decyduję o tym kiedy ona nastąpi, więc wezmę sobie jogurcik chyba i jakoś damy radę, rano też coś zjem ale i tak wydaje mi sie że dwa posiłki dziennie to trochę mało a tak późno nie chcę jeść. Na szczęście pracuje tylko 3 dni w tygodniu  

Dziś rano zjadłam jogurcik naturalny na śniadanko, na obiad warzywa na patelnie oczywiście usmażyłam bez tłuszczu tylko dolałam wody i dusiłam, na kolację ugotowałam sobie brokuła polałam jogurtem naturalnym, schrupałam też pyszną marchewkę a po kolacji zjadłam miseczkę musli. 



taki brzuszek mi się marzy, oooj tak  mam nadzieje, że do wakacji chociaż trochę spadną mi cm w talii co moją zmorą jest ostatnio. 


Zrobiłam sobie zdjęcia z każdej strony mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła Wam się pochwalić moimi postępami. Planuję sobie kupić rolki żeby więcej czasu spędzać AKTYWNIE i rozmyślam nad fitnessem też ale nie wiem jeszcze jak to wszystko pogodzę bo mam szkołę i pracę i muszę to jakoś zorganizować w czasie jednak jak powiadał mój nauczyciel od w-fu "dla chcącego nic trudnego" ! 


Do jutra !