Ostatnio trochę się zaniedbałam, nie ćwiczę, jem rzeczy po których szybko przybieram na wadze ale jem mniej niż zawsze. Często jadłam do momentu kiedy już nie mogłam nic zmieścić a teraz staram się jeść tylko tyle żeby zaspokoić głód. No i nie moge wytrzymać po 18 żeby już nic nie jeść :( Może w tym momencie nie mam tragicznej figury ale czuję, że jak będę dalej tak pochłaniała jedzenie to źle to się skończy. Niby już 20 dni i jakieś tam postępy ale wiem, że muszę zmienić swoje nawyki żywieniowe.