Hej....rano pobudka do pracy...małe śniadanko w postaci serka białego z ogórkiem i pomidorem i mała kromka razowca...to tak żeby nie iść na głodniaka do pracy a później nie umierać do 10 z głodu....o 10 drugie śniadanko....2 kromki razowca z wędlinką i serkiem żółtym, ogórkiem zielonym i marynowaną cukinią.o 15 obiad (powiedzmy) bo zjadłam owsiankę...nie chcialo mi się nic robić.... po obiadku ćwiczenia z Mel B zaliczone brzuch,ABS i pośladki....kolacja będzie koło 18, ale nie wiem jeszcze co zjem....
Dzień uważam za udany.Pozdrawiam.
Monika123kg
13 lutego 2015, 20:15Widać że dzień odbył się wzorowo :)