Trzymam sie regularnych posilkow,jem w miare dietetycznie,w miare...bo...nie odmowilam sobie loda w ten upal...ale w ramach drugiego sniadania,takze moze nie taka to tragedia...
Ogolnie to roztapiam sie,masakra ten upal...niech przyjdzie deszcz i burza...blagam...
Buzka:)
angelisia69
24 czerwca 2016, 19:14jak wliczony w bilans to tragedii nie ma,trudno teraz nie zjesc loda w takie upaly :P Ale tez mam dosyc nie jestem az tak cieplolubna,i chyba jutro umyje okna zeby przywolac deszcz :P
Nynka89
24 czerwca 2016, 21:10Myj i przywolaj jak najpredzej:-)