Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Placki z galaretką z czarnego bzu +zdj z Majorki


Wrzucam kilka zdjęć m.in dzisiejszy obiado-potreningowy-podwieczorek

Zaliczyłam dzisiaj 6.4 km w Lesie Kabackim prędkość 5,2 km/h jest moc :) (oczywiście kijkowałam)

Na kolację tytułowe placuszki , zjadłam 4 :D trzeba ruszyć dupę, co by na noc się nie odłożyło w zadzie :P

najważniejsze, że wróciłam do wagi przedzałamkowej - z tamtego tygodnia, jest 122 .... jest nawet lepiej niż ostatnio :P

kilka dni rozpusty raz na jakiś czas niczego nie zniszczy... za niecałe 5 miesięcy będę przemierzać plaże Hiszpanii.. i to nie byle jakie :P więc muszę się odtłuścić :P

Niewykluczone, że w drodze powrotnej zahaczymy o Majorkę.... więc tym razem zdjęcia z Majorki będą super!!!! :D

nie chcę wracać do tamtego listopada :/

  • uwielbiam Majorkę <3<3<3 na ost zdjęciu załapał sie nawet mój chłopak :D

Cap de Formentor - najpiękniejszy zakątek Majorki, najpiękniejszy zachód słońca, który zapamiętamy do końca życia...

Widok z murów obronnych w miejscowości Alcudia 

W drodze do Sa Colobra - plaży schowanej między skałami :)

Plaża w okolicy Pollency

Tu również Alcudia - cudo

  • vicki267

    vicki267

    6 kwietnia 2014, 14:02

    Piekne miejsce z checia sama bym pojechala

  • kuangaza

    kuangaza

    4 kwietnia 2014, 21:56

    Ależ przepiękne miejsce! Zazdroszczę! :)

  • Sniezka24

    Sniezka24

    4 kwietnia 2014, 21:16

    Piekne zdjęcia :)

    • od132do80kg

      od132do80kg

      4 kwietnia 2014, 21:17

      Mamy ich ponad 1500 !! :)