Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzęsąca się galareta


Cześć dziewczyny, w końcu jakiś wpis.. a nie pisałam bo nie mam się czym chwalić niestety ;/ waga na granicy 76-77 kg 


Mimo iż nie jest to największa waga w historii mojego dotychczasowego życia  to czuje się strasznie, dzisiaj patrząc na swoje ciało  dostrzegłam galarete, blady flak ze mnie, przy mojej chudej i opalonej siostrze wyglądam jak wieloryb wynurzający się z za oceanu... Dawno się tak nie czułam , pamiętam że  nie tak dawno z tą wagą wyglądałam o wiele lepiej nawet całkiem cacy ale ćwiczyłam! Tak więc jak ktoś sie zastanawia czy ćwiczenia naprawdę pomagają podczas diety to powiem wam bezwłocznie że bez tego odchudzanie nie istnieje i trzeba sobie to wbić do głowy!

Co dalej? 

Jak powstać i zacząć działać? próbuje wstaje 1-2 dni i z powrotem wracam do moich przeklętych nawyków, chudne 1-2 kg a za chwile z powrotem zaprzepaszczam to co zdobyłam i tak w kółko. Niech ktoś mnie kopnie w te moje 4 litery

co ja do cholery robię?

Powiedziałam sobie że te wakacje będą inne, że będę zakładać strój kąpielowy z dumą, będę nosić takie rzeczy jakie mi się podobają a nie takie które będą zakrywać fałdy tłuszczu.

Mam szanse wyglądać pięknie na lato wystarczy że zacznę  zdrowo się odżywiać, ćwiczyć i schudnę  przynajmniej te 10 kg.   Tak mało, a Tak wiele..

Cholercia muszę działać, ma ktoś jakiś sposób aby się porządnie zmotywować???

  • AnetaWiktoria

    AnetaWiktoria

    5 marca 2015, 09:31

    Mnie pomaga ogladanie na necie zdjec np. kostiumow kapielowych ;)) Wczoraj ogladalam i widzac te opalone, ladne dziewczyny automatycznie kolacja byla mniejsza haha

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    4 marca 2015, 23:12

    Jeśli już mowa o galaretce to jutro mam w planach robić taka drobiowa ☺ ☺ ☺

  • Victtory

    Victtory

    4 marca 2015, 22:29

    Musisz sobie to w głowie przemysleć, napatrzeć się na te wszystkie motywacje-pomysleć że ja też tak mogę wyglądać i codziennie spowiadać się na vitalii ile ćwiczeń, jaka dieta, i grzechy-pomaga :P No dobra może z tą spowiedzią przesadziłam :D

    • Odchudzajaca_sie_dietetyczka

      Odchudzajaca_sie_dietetyczka

      4 marca 2015, 22:32

      Ta spowiedź to dobry pomysł może mnie pomoże ;) od jutra wszystko ze szczegółami wrzucam na vitalie ;p

  • Eleolena

    Eleolena

    4 marca 2015, 21:03

    Mam to samo... słomiany zapał do diety, z ćwiczeniami jest lepiej. Ale tu, na Vitalii szukam motywacji i czytając pamiętniki ona nadal się utrzymuje. Dlatego zapraszam do znajomych, razem może będzie łatwiej się motywować! :)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    4 marca 2015, 21:01

    Nie ma recepty na powstawanie jest recepta na ciężką pracę, kiedy wcześniej patrzyłam na siebie w lustrze przypominałam ciebie, małą grubą kulkę i kupkę trzęsącej się galarety :D dziś mam z tego niedowierzania że mogłam taka być, a starczyło trochę uporu!! tego ci życzę!