Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 tygodniowy spadek


 Jest 78 kg, a dokładnie 77,7 ;D 


Całkiem fajnie, myślałam że trochę to potrwa za nim mój metabolizm się ruszy przy diecie 1600/1700 kcal, jednak nie jest z nim tak źle jak myślałam ;)


Przez 2 tygodnie straciłam prawie 3 kg, piękny wynik prawda?


Oczywiście trzeba liczyć że przynajmniej kilogram to woda, ale myślę że trochę tłuszczyku też poszło, a po czym to widzę?

chociażby po nogach, brzuchu i twarzy, nie chce wyjść na hipokrytkę, ale naprawdę choć to tylko 2 tygodnie zauważam różnice i to nie tylko ja, twarz zrobiła się smuklejsza, nogi bardziej wyprofilowane, a brzuch nie jest tak wywalony, nie spodziewałam się  takich efektów w tak krótkim czasie, bo pamiętam moje inne próby diety i tych efektów rzeczywiście tak szybo nie było widać, z tym że były to diety  coś na styl 1200 kcal, Uczę się na własnych błędach i próbuje ustrzec przed nimi innych, ale jak wiemy rzadko to wychodzi. Przede mną sporo pracy, ale wiem że obrałam dobrą drogę i jeżeli będzie mi ona przynosić takie efekty jak teraz, to na sylwestra będę niezłą laską hue hue ;D



Tak więc dziewczyny pamiętajcie aby schudnąć trzeba jeść!

Podjęłam wyzwanie  i chce odnieść sukces, mianowicie: do sylwestra stracić 15 kg.

Fajnie byłoby móc wcisnąć się w kiece w rozmiarze 36 ;) na razie jest 40/42

Tak więc mój cel to sylwester  z wagą 65 kg ;)