Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przetlenowanie


Nie pomyliłam się, żadne przetrenowanie. Stwierdzam, ze mam za dużo świeżego powietrza. Jak człowieka boli głowa to wszyscy mówią idź na spacer, masz za mało ruchu, brak ci powietrza. Ale jak ja spędzam ostatnio większą część dnia na powietrzu i łep mi mało nie pęknie to, to musi być przetlenowanie. Na pewno.

Ostatnio łapię się na tym, ze zmieniam pamiętnik odchudzanie na pamiętnik opowiadania o tym co mnie boli. Ciekawe ile jesteście jeszcze w stanie znieść.

Dziś byłam w lesie – grzyby oczywiście, a później nad jeziorem – dla odmiany ryby.

A teraz zamierzam iść wcześniej spać.

Tylko jeszcze codzienny rachunek jedzenia

1,5 l. wody

1 szklanka herbaty czerwonej

1 szklanka herbaty wieloowocowej

0,7 l. coli light

4 kromki chleba razowego: 3 z masłem i żółtym serem i 1 z musztardą i żóltym serem

placki z zsiadłego mleka z jabłkiem (ale bez cukru)

1 łyżka ryżu z sosem pomidorowo-grzybowo –paprykowym

1 kefir 400 ml

4 jabłka

6 śliwek

0,5 kg pomidorów

7 małosolnych

  • miszutka

    miszutka

    13 września 2006, 23:42

    Dietka super. Tylko ten ból głowy. Juz dziś spotykam druga osobe tu w pamiętniczkach która boli głowa. Może to z głodu Może za mało dałaś sobie energii Hm.... Jak Ci tu pomóc. Ja nawet odpukac spoko sie czuję Może jakiejs witaminki Ci brakuje.