Zażywam to coś od 4 sierpnia - czyli już trzeci dzień i co zauważyłam - przestałam podjadać, zjadam tylko zaplanowane posiłki. Nie wiem czy to siła sugestii czy faktycznie ten lek w jakiś sposób oddziałuje na mój organizm i hamuje apetyt.... no cóż zobaczymy tak za tydzień. Na razie czuję się dobrze i co najważniejsze przestałam myśleć o jedzeniu. Pozdrawiam wszystkich :)
mikusia1971
21 sierpnia 2011, 18:28to też jest wieczna moja zmora, przy moim wzroście powinny być szczuplejsze ale dzisiaj po raz pierwszy od kilku lat ubrałam się w krótką spódniczkę i muszę powiedzieć że czułam się rewelacyjnie :) Buziaki