Do odchudzania sklonil mnie fakt , ze nie poznaje sama siebie. Okraglejsza twarz, wystajacy brzuszek i boczki. Ubierajac moje ulubione ubrania chce sie czuc pewnie i komfortowo.
Chcialabym podzielic sie z Wami bilansem dzisiejszym , niestety dziesiejszy dzien jeszcze sie nie skonczyl wiec pewnie cos tam jeszcze zjem :(
2X KAWA z mlekiem odtluszczonym , 3 mandarynki , salatka warzywna, activia do picia 200 ml, jablko.
postaram sie dzis jeszcze wypic cieple kakao i moze srerk wiejski , ale to tyle.
Jak pisze moj bilans tutaj , jakos latwiej mi wytrwac , a do piatku juz blisko. Dziekuje za wsparcie i licze na Wasz doping. Na szczesie jestem tak zajeta w ciagu dnia , ze nie ma nawet czasu pimyslec o jedzeniu.
Tak jak mi radzilyscie zaczelam od dzis.Chce zanim zaczne diete vitalii przygotowac sie I ograniczyc kalorie I to znacznie.Musze zrzucic 5 kg, a idealnie 7.Licze na pomoc od Was.Mysle, ze to jest mja ostatna deska ratunku.
Bilans na dzis , do 15:00 :
Kawa z mlekiem (odtluszczonym) 2x, Acticivia do picia 200 ml, Mandarynka.
Dzis jeszcze planuje:pudeleczko pomidorkow salatkowych, gorace kakao z mlekiem odtluszczonym.
Jeszcze zgrzeszylam dzis w pracy musialam zjesc jednego cukie rka czekoladowego:(
zapomnialam dodac, ze w piatek mam bardzo wazna imreze i 'bardzo mala' sukienke. Musze wygladac perfekcyjnie. Jestem tk zdesperowana , ze poprostu nie zostaje mi nic innego jak tylko mini glodowka. Tak to bedzie wygladac:
poniedzialek:
rano: kawa z mlekiem , 15:00 activia do picia duza,18:00 salatka z pory, 20:00 zupka w kubeczku.
Plan na jutro jest , trzymajcie kciuki, prooooszeee. Nie moge zawalic , juz mam dosyc ciaglego zawalania......
jestem tu całkiem nowa i szczeze mowiac bardzo potrzebuje wsparcia i motywacji.....Bezkutecznie , od dwoch lat probuje zrzucic zbedne kilogramy. Kupilam diete vitali , ale zaczynam dopiero po swietach . Bardzo potrzebuje wsparcia i licze na Was!!!!!