Mam już szczerze dość choroby, bo mnie tylko ogranicza. Niby nie jem dużo, ale nie mogę ćwiczyć! Żadne lenistwo- co to to nie.. Po prostu siły nie mam, zdycham.. Ratunku! A waga rano pokazywała znów za dużo, blee.. Miałam chudnąć, a nie..;p Aż szkoda cofać do 70 ten mój liczniczek no!:p Będę się bardziej pilnować, zdecydowanie, choroba już niczego nie będzie usprawiedliwiać! Do wakacji trzeba przecież wyglądać!:)