Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
69


Jednodniowa masakra przyniosła skutki- waga rano pokazała równiutkie 69kg. Ale już aż tak się dziś nie głodzę i nie wiem czy dziś ćwiczę bo czuje sie okropnie.. znowu.
A do wakacji jeszcze zrzucic te 9kg by pasowało, blee...
To tyle.