No! Jak sam tytuł wskazuje na dzień dobry w kwietniu mam 0.5kg mniej;) Waga utrzymuje się teraz ok 67.5kg.. i powolutku, powolutku(byle na stałe!) zrzucę te 9 kg:) Chociaż nie to nawet tak bardzo się teraz liczy. Muszę się wkońcu zmotywować i zacząć ćwiczyć coś na brzuch i uda, żeby je ładnie wymodelować, o. Ale to już chyba mówiłam:)
Pogoda zaczyna się robić sympatyczna, więc myślę, że za jakieś dwa tygodnie rozłożymy trampolinę i będzie przyjemne z pożytecznym:):) Z jednej strony się fajnie pobawić można a z drugiej tak człowieka wymęczy, że się trochę kcal spali..;)
I bedzie tego. Pozdrawiam;)
+..po dłuższym namyśle, 1 dzień a6w;P
dzięki za rady pod poprzednim wpisem:)
BigFlea
7 kwietnia 2008, 22:21To zycze powodzenia:P i gratuluje spadku 12 kg;P
shanell
7 kwietnia 2008, 20:51Dziekuje za slowa wsparcia mam nadzieje ze masz racje zacxzelam wiecej cwiczyc , ale to dalej nie daje efektow ;(
shanell
7 kwietnia 2008, 20:10Szczerze ... To ja juz trace wiare ze jeszcze cos zrzuce .... ostatnio waga stoi stoi trzymam dietke to stoi jem duzo tez stoi to po co sie odchudzac ;/ heh zly humorek mnie dopadl :(