Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 0


Nadszedł czas i na mnie. Ciężko mi. Fizycznie i psychicznie. Stóp nie widzę, buta ciężko zawiązać, kucnąć trudno. Zakres ruchu zmniejszył się nie do uwierzenia, a do tej pory oceniałam siebie lepiej niż w rzeczywistości wyglądam. 

Więc oto jestem, zwarta i gotowa. Przede mną długa, wyboista, nierówna walka. Dużo poświęcenia i wyrzeczeń, ale zrobię to dla siebie i swoich dzieci. I wiem, że będzie warto. A mety już nie mogę się doczekać! 

Trzymajcie kciuki,

Ola_Na_Diecie

  • Magga74

    Magga74

    3 listopada 2020, 10:23

    Powodzenia. Zapraszam do wspólnej zabawy, mam taką samą wagę

  • dorotamala02

    dorotamala02

    3 listopada 2020, 10:17

    Brawo za mądrą decyzję.Powodzenia:)))

  • Julka19602

    Julka19602

    3 listopada 2020, 09:41

    Determinacja kest wiec do dzieła powodzenia

  • bali12

    bali12

    3 listopada 2020, 09:33

    powodzenia, trzymam kciuki!

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    3 listopada 2020, 09:09

    Powodzenia 😊