Witam Was ponownie moje drogie, no cóż tu dużo mówić i użalać się nad sobą, w końcu to moja wina że znów to 2 kg przybyło, ale od dzisiaj zaczynam brać się za siebie, znaczy znó wracam do diety, TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MNIE
Witam Was ponownie moje drogie, no cóż tu dużo mówić i użalać się nad sobą, w końcu to moja wina że znów to 2 kg przybyło, ale od dzisiaj zaczynam brać się za siebie, znaczy znó wracam do diety, TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MNIE
Rakietka
29 września 2013, 17:23Powodzenia :) A pamiętaj 2 kg to nie tragedia ;)
Bogini21
29 września 2013, 09:08Dasz radę z pewnością :D Powodzenia ;)