Witam po raz kolejny...
Dzisiaj mija mój 2 tydzień z dietą Vitalii i jestem pod wrażeniem, nie mówie tu o jakichś wielkich ubytkach w mojej wadze, ale bardziej o motywacji.
Czuje się coraz lepiej i o dziwo mam coraz więcej energii i poprostu tryskam optymizmem, nie mogę się doczekać kolejnego treningu!!!
W przyszłym tygodniu zaczynam taki prawdziwy trening bo teraz to było takie wprowadzenie, trener musi zobaczyć w jakim stanie jest nasz organizm i na ile nas stać.
Do tej pory treningi przechodziłam lekko(około 40 miniut)
w przyszłym tygodniu trning modelujący jest 2 razy połączony z treningiem kardio i wynosi 70minut, a ja poprostu nie mogę się doczekać.
Jeśli chodzi o trzymanie diety to czasami jest mi trudno wcisnąć 5 posiłków dziennie, ale ciągle nad tym pracuję, zadania od psychologa są świetne.
Pozdrawiam Wszystkch Walczących, nie dajcie się - TO WY DECYDUJECIE O TYM JAK WYGLĄDACIE!!! NIKT I NIC INNEGO!!GŁOWA DO GÓRY I DO PRZODU!!!