Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Byle do przodu!!!


Dzisiaj skończyłam ostatni zaległy trening bo przez Święta wszystko mi się poplątało, ale nadrobiłam

Jutro zaczynam kolejny tydzień z Vitalią i szczerze mówiąc posiłki na jutro wyglądaja smakowicie, ciekawa jestem treningu.

Ogólnie u mnie nuda, ciągle to samo, siedze z dziećmi w domu, pogoda do kitu, bo tu w Anglii to normalne, liczyłam chociaż na śnieg w Święta, a tu niestety deszcz i wiatr.

Być może pod koniec stycznia wyjade do Polski i zostane do końca marca bo wtedy planujemy chrzciny naszego młodszego synka, ale na razie czekamy na paszporty.

Nudaaaa mnie zabije....

Jutro Sylwester - nienawidze tego dnia, zawsze wywołuje u mnie depresyjne emocje i nie wiem dlaczego. Do nastepnego wpisu...

  • olaolunia

    olaolunia

    2 stycznia 2013, 15:51

    Sylwester poprostu minął, nie był jakiś wyjątkowy... Dzieci poszły spać, a ja wypiłam lampke wina i po 12 do łóżka..nuda

  • grrendel

    grrendel

    1 stycznia 2013, 11:26

    Mam nadzieję, że przetrwałaś jakoś Sylwester :) byle do przodu ;)

  • olaolunia

    olaolunia

    31 grudnia 2012, 19:19

    Dzieki dziewczyny, również życzę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku oby był pełen sukcesów!!!

  • Dushyczka

    Dushyczka

    31 grudnia 2012, 08:51

    Znam ten ból z wiatrem i deszczem....mam to samo;/ aż spać nie mogę po nocach..a majgorsze, że nie chce się wychodzić w taką pogodę...Szczęśliwego Nowego Roku:) może dzisiaj nie będzie tak źle...:)

  • zmotywowana123456789

    zmotywowana123456789

    31 grudnia 2012, 00:18

    Szczęśliwego Nowego Roku ;)