Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pół na pół...


Witam wszystkich walczących... dzisiaj moja dietę trochę szlak trafił bo miałam zaplanowane zakupy ciuchów z siostrą i chyba tak się podekscytowalam, że zapomniałam zaplanować sobie jakoś dzień z moja dietą! Od rana wszystko było ok, ale na tych zakupach tak zgłodniałam, że po powrocie wtrąciłam nuggetsy z dziećmi, mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy!!!

Zakupy udane, kilka tshirtow i parka na wiosnę, żebym później nie szukała na szybko, mam nadDzieje, że już niedługo zakupy przyniosą mi większą ssatysfakcję bo te lustra w sklepach mnie trochę przerażają!

Ogólnie to z góry sorrki za błędy, ale od dłuższego czasu muszę korzystać z tableta bo mój laptop jest już drugi raz w naprawie - przyczyna - dzieci + laptopy =dodatkowe koszta naprawy!!

Dostaje białej gorączki pisząc na tym urządzeniu! 

Wczoraj stwierdziłam, że odkąd jestem na diecie stan mojej twarzy uległ pogorszeniu, codziennie wyskakują mi nowe wypryski, normalnie w szeregach, czuję się znowu jak 15. Moja siostra stwierdziła, że to mój organizm oczyszcza się z toksyn, jeśli to prawda to przetrwam te męki.

Dzisiaj dzień bez ćwiczeń, miałam biegać, ale po tym maratonie w sklepach oczy same mi się zamykają, dobrej notki papa:-)