Heh, rozmawiałam z moim przyjacielem. Dostałam jasno do zrozumienia, że nie.
Na pytanie: Szukam królewicza z bajki, zapisujesz się na listę oczekujących..? ;>
Odpowiedział: Teraz i w najbliższym czasie nie szukam dziewczyny. Ale przyjaźń jak najbardziej ^^ !
Ale nie poddamy się, prawda dziewczynki? Będziemy próbować, rok, dwa a nawet osiem lat. Moje ostatnie zakochanie trwało 5 lat.. Czy jakoś tak. Jest mi tak smutno, ale jednocześnie wiem, że przez najbliższy czas będzie sam, co poprawia mi humor. Miałam ochotę się popłakać, ale nie jestem sama w pokoju :) W nocy popłaczemy, kochana poduszko, jesteś gotowa?
PS: Dzięki serce, znowu mi to robisz...
unoiluso
1 września 2012, 19:02Nie ma co płakać! Nie martw się, będzie ok! :***
HeartShapedGlasses
31 sierpnia 2012, 21:05Cóż można napisać, nie poruszaj więcej tego tematu, chyba, że on to zrobi, bo go stracisz. I z doświadczenia powiem Ci, że płakanie za chłopakami to strata czasu, nie są tego warci, ale i tak boli jak cholera.
roogirl
31 sierpnia 2012, 20:34Będzie dobrze :) Pozdrawiam!