Jestem okropną grubaską. Nie potrafię odmówić sobie słodkiego... Jestem chora już. Ja chce być piękna, chuda... Mam chłopaka ale przez swój wygląd nie jestem w stanie zbliżyć się do niego... Dobrze, że on jest kochany i na nic nie nalega. Mimo wszystko chyba każda kobieta chciałaby podniecać swojego partnera...
Moja dieta to porażka. Tego dietą nie da się nazwać. Boże daj mi siły... Proszę...
Invisible2
15 sierpnia 2013, 00:26Nie mów o sobie tak źle.. Właśnie! Bóg nic nie da, Twoje chęci są najważniejsze!!