Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1.


Podczas mojej przygody z odchudzaniem okazało się,że jestem na tyle leniwa,że nie zmuszę się do wyjścia z domu na siłownie. Poza tym,traciłabym 40 min mojego cennego czasu na dotarcie do tego przybytku. Od czego jednak mamy internet. 

30 dniowe wyzwanie - Precz z oponką i boczkami można odhaczyć jako zrobione.Dużo ciekawych zestawów ćwiczeń,a najważniejsze, że każdy trening jest inny.  Bywało ciężko,opornie i trudno,ale czy ktoś mówił,że będzie to droga usłana różami? 

Nic nie cieszy tak jak efekty ciężkiej pracy jakie by one nie były. Byle do przodu.

Od dzisiaj do końca tygodnia Jilian,a więc wracamy do korzeni przed kolejnym 30-dniowym wyzwaniem. 

  Żeby nie było tak miło przyznaje się do grzechu - dwóch łyżek masła czekoladowego. Pójdzie w tyłek, ale akurat tą część ciała bardzo lubię:)

Za daleko zaszłam,żeby teraz zawrócić.