Witam wszystkich dziś zaczynam dzień z dietą i jak na razie jestem bardzo pozytywnie nastawiona a wszystko dzięki waszym komentarza które mega mnie motywują i bardzo wam za nie dziękuję
Dzisiejsze Menu:Śniadanie I:Płatki owsiane z mlekiem
Śniadanie II:Kanapka razowego chleba z twarogiem i jogurt wiśniowy 150 g i herbata zielona
Obiad:Pizza(ciasto z pizzy z razowej mąki polecam mało co się różni w smaku od pszennej a za to jest pyszna i ma więcej błonnika i do tego pieczarki,cebula)herbata,4 łyżki sałatki owocowej(z marchewki i jabłka)
Podwieczorek:Krakersy 8 sztuk i kiwi
Kolacja :Sałatka z kapusty pekińskiej ,pomidor i 4 plasterki mozzarelli
Ćwiczenia:
50 pół brzuszków
Ćwiczenia na górne partie przez 20 min
Dzisiaj troszeczkę zaszalałam kupiłam sobie wagę elektryczną mam nadzieje że za dobre 6 miesięcy wskaże 62 kg:)
Jak na razie jestem dobrej myśli i ciesze się że udało mi sie wytrwać i nie zjadłam nic słodkiego.
Pozdrawiam i czekam na wasze komentarze ciekawa jestem jak wam idzie odchudzanie
Foteczka motywująca a zarazem wymarzona figura
pandicao
2 stycznia 2013, 23:11ja też zakupiłam jakiś czas temu wagę cyfrową, ale jak na złość kiedy chciałam się zważyć i zacząć dietę od nowego roku to mi się zepsuła :) no cóż, wejdę na wagę, kiedy będzie TEN CZAS, hehe :) pozdrawiam i trzymam kciuki :)
anetoskaa
2 stycznia 2013, 20:47rozbawilo mnie bo i ja ostatnio zakupilam na nową drogę życia wage cyfrowa :):) i to w dodatku w sylwestra zeby bylo symbolicznie :D wierze ze Ci sie uda i oczywiscie jak kazda trzymam za Ciebie kciuki :):) dziekuje za odwiedzenie mnie i zapraszam ponownie ;)
wawinia3
2 stycznia 2013, 20:22pozytywna energia od ciebie bije pełną parą, zapraszam do spólnego odchudzania :) pozdrawiam
grzechotka75
2 stycznia 2013, 20:18damy radę ;) nawet nie ma co zakładać, że będzie inaczej! W zdrowym ciele, zdrowy duch. Zmieniamy złe nawyki żywieniowe, więcej ruchu i osiągniemy cel na pewno ;)
Seeley
2 stycznia 2013, 19:46Chce jeść normalnie, bo potem pewnie i tak bym wróciła do normalnego jedzenia.. Więc wole nauczyć się jeść po prostu w małych porcjach, ale to co wszyscy, nie licząc kilku składników :) Może nie wyglądam, ale czuje się jak wieloryb :)
Seeley
2 stycznia 2013, 19:36Powodzonka :)