Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nareszcie poniedziałek :)
8 lutego 2010
Może ktoś powie chyba zwariowała że tak pisze , ale nie , dla mnie w diecie najgorszy jest weekend.W weekend są zawsze jakieś grzeszki na sumieniu,ale od dzis nowe jasne cele i żadnych wykrętów, dieta 1000 ckal trwa :)))
gosia914
8 lutego 2010, 17:55tak, w weekend jest najgorzej...