Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 dzień


Poniedziałek waga 83,00 kg od ostatniego ważenia - 1,20 od początku 3,00 kg. Jak na 12 dni to mega. Jem dużo i waga spada. Vitalia i Holia sugerowały kaloryczność 1700 ja zwiększyłam na 2000 mimo że nie ćwiczę. Pracę mam fizyczną ale póki co pracuję tylko na pół etatu, doszłam do wniosku, że dopóki będę chudła jedząc 2000 kcal to nie będę zmniejszać, jak stanie to dopiero wtedy zmniejszę. 


Dzis zjedzone 1966 kcal, woda wypita. Śniadanie fitnesska z dwoma jajami. 

Na drugie fitnesska z serem pleśniowym. 

Obiad taki sam jak wczoraj tylko zamieniłam makaron na sorgo czerwone. Zdjęcia brak. Na kolacje serek wiejski z pulpą z marakui. 

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    22 stycznia 2021, 10:42

    Wybuchowe te jajka 😉😉😉😂😂😂

    • OLIWE

      OLIWE

      22 stycznia 2021, 15:07

      🤣🤣🤣 Oj tak miały być na miękko i były, ale niestety nie dało ich rady pokroić to wydłubałam łyżeczką 😁😁😁

  • Trollik

    Trollik

    18 stycznia 2021, 21:15

    jak Cie wychodza takie jajka troche na miekko a troche na twardo? nie wiem jak to okreslic...ale szukam sposobu na wlasnie takie

    • OLIWE

      OLIWE

      19 stycznia 2021, 00:28

      Wkładam jajka do garnuszka z zimną wodą i stawiam na palnik. Pilnuję, dokladnie od momentu zagotowania - gotuję jeszcze 3 pełne minuty. Niby proste ale często się zapomnę i są na twardo 🤣🤣🤣