Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 12


a więc niedziela - dzisiaj raczej bez ćwiczeń bo zbliża się już czas sprzątania po remoncie :D 

dzisiaj jedzonko wygląda tak :

śniadanie :

placuszki z mąki orzechowej z tego przepisu ---> http://lekkibrzusio.blogspot.com/2013/05/jabkowe-placuszki-z-maki-orzechowej.html

+ 2 łyżki danio kokosowego + masło orzechowe + krem fasolowy ( fasola czerwona + białko + erytrol (1,5 łyżki) + kakao + mleko) 

i co do tych placków ja zmieniłam troche przepis - miód zamieniłam na erytrol, olej rzepakowy na olej kokosowy a do masy dodałam jeszcze 1 jajo bo masa nie kleiła się - ale były bardzo bardzo pyszne i polecam spróbować . Musze jeszcze kupić tą mąkę jak będę w netto bo jest mega pyszna i pachnie obłędnie :D - no i są tak sycące, ze nie dałam rady zjeść wszystkich 

kawa + mleko + erytrol 

woda + sok z czarnego bzu 

2 śniadanie : kromka chleba żytniego ( podzielona na 2 ) + serek jogurtowy + plaster                              pomidora + pasta sojowa z warzywami + jajecznica ( 1 duże jajo i 2 małe)                        + batonik frupp ( banan, marakuja, marchewka ) 

herbata 

woda + sok z czarnego bzu 

obiad : marchewka gotowana + pierś z kurczaka + kasza z suszonymi pomidorami (                    trendy lunch ) 

kawa + mleko + ksylitol 

kolacja: 2 placuszki ( ze śniadania + dużo kremu czekoladowego) , zupka                                       marchewkowa + gotowana marchewka 

1 cukierek 

no i nowe postanowienie od dzisiaj . Gonciarz robi codziennie 100 pompek a ja postaram się robić codziennie 50 pompek (dziewczyna) - może pompki to nie najłatwiejsza sprawa, ale dla mnie nie jest to coś nie do przeskoczenia . No i licze, ze będe mieć ładniejsze ramiona 

dzisiaj niedziela więc wolne od ćwiczeń :C