Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 13


dobry wieczór :D

ahh cudowny dzień dzisiaj - znów poszłam pobiegać od rana i zrobiłam ok 8 km :D nie to żebym kochała bieganie, ale super zrobić trening z rana i mieć wolny dzień a niestety nie mogę wstać wcześnie i ćwiczyć w domu bo babcia, która mieszka na dole by mnie zabiła :D no i chyba nie zmotywowałabym się do ćwiczenia w domu od rana  a z bieganiem jest inaczej bo wiem,ze jak nie pójde rano to nie pójde nigdy :D lepiej mi się biega na pusty żołądek. Biegam po pieknym lesie i został mi na to już tylko miesiąc :C może potem będe biegać ale tylko  jesienia bo zimą nie ma szans :D za każdym razem jak próbowałam to na drugi dzień katar i gorączka - dobrze, że w Poznaniu są siłownie :D  kiedyś musi byc ten pierwszy raz na siłowni. Jeszcze zastanawiam się, czy nie iść na typowo damską siłownie bo chciałabym zacząć robić treningi siłowe a jakoś nie wyobrażam sobie ćwiczyć otoczona facetami :PP

co do jedzenia to nie było źle - jednak w pewnym momencie zobaczyłam w lodówce lody i zaczęłam koło nich się kręcić no i troszkę zjadłam , ale w odpowiednim momencie stwierdziłam, ze nie mogę i wyrzuciłam :D dobra wiem, że to troche radykalne, ale wiem, ze bym cały dzień chodziła koło lodówki i że w końcu bym pewnie zjadła . Oczywiście gdyby to było wielkie pudło lodów to bym ich nie wyrzuciła i nie marnowała jedzenia i pieniędzy , ale to było małe pudełeczko a lepiej zapobiegać niż leczyc :D 

śniadanie: nektarynka + kilka kawałków kiwi + łyżeczka fasolowego kremu                                            czekoladowego + płatki jaglane na mleku 0,5%

kawa + mleko + erytrol

woda + sok z czarnego bzu 

2 śniadanie : kromka chleba żytniego ( podzielona na dwie ) + pasta sojowa z                                           warzywami + plaster sera żółtego + plaster szynki + plaster pomidora                               + jajecznica ( 3 małe jajka + 3 plastry szynki z kurczaka )

herbata z erytrolem

obiad : 2 gołąbki w sosie pomidorowym ( pierś z kurczaka + kasza + przyprawy) +                         ketchup ( łyżka) 

podjadanie : 1- 2 łyżeczki lodów 

kawa + mleko + erytrol

sok marchewkowy 

woda + sok z czarnego bzu 

kolacja : 2 placki otrębowe dukana + pasta sojowa z warzywami + pasta paprykowo-                      marchwiowa (lidl) + 2 ogórki + garść nerkowców 

* 8 km biegu

*50 pompek 

  • XLka90

    XLka90

    23 sierpnia 2016, 07:43

    8 km ładnie !!! :)