Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 22


od rana zrobiłam ogromny błąd - postanowiłam wejść na wagę. Bardzo mnie to zdołowało, ponieważ dwa dni temu waga pokazywała 63,9 a wczoraj mimo tego, ze zrobiłam mega cięzkie ćwiczenia , dzisiaj waga pokazała 65,0. Ale postaram się o tym nie mysleć za bardzo i nie poddawać się . Jedyną rzeczą jaka mnie pociesza jest to, ze straciłam łącznie 4 cm w udach - to tak piękne, że aż niemożliwe :D. Moim celem jest dojście do 55 cm w udach ( miałam dokładnie tyle kiedy ważyłam 53 Kg ) . No i Vitalia pokazała mi, ze zostało mi jedynie 11 kg do zrzucenia (smiech)

dzisiaj wolne od ćwiczeń. Tak stwierdziłam, ze lepiej ćwiczyć co drugi dzień żeby miec więcej energii - ewentualnie dzisiaj pójde na rower albo rolki . A jutro idę biegać bo nie byłam już 3 dni :PP

śniadanie: owsianka + brzoskwinia 

kawa + mleko +łyżeczka erytrolu 

woda + sok z czarnego bzu

2 śniadanie : 2 parówki (93% mięsa z kurczaka) + kromka chleba + 1/2 plastra sera                                żółtego, 2 plastry mielonki sojowej + almette jogurtowe + pomidor +                                    ketchup ( łyżka )  + ogórek 

Już tyle razy miałam ochotę na parówki - zazwyczaj jem sojowe, ale nie miałam ich gdzie kupić - jednak znalazłam takie, które mają 93% mięsa . Niedługo znowu będę w mieście, więc poszukam sojowych albo kupię piratki w lidlu :D

kubek mleka + 30 g odżywki waniliowej '

obiad : trendy lunch + brokuł + kalafior ( posypane mąką orzechową) + pierś z kurczaka              smażona na oleju kokosowym w panierce z mąki orzechowej )

kocham ta mąkę - jest cudowna (zakochany)

kawa + mleko + łyżeczka erytrolu + pół batonika proteinowego 

myślałam, że dam rade bez słodkiego dzisiaj, ale mama wróciła z pracy z torbą słodyczy i stwierdziłam, ze mogę tego nie wytrzymać bez czegoś słodkiego

kolacja : sałatka ( arbuz, oliwki, ser sałatkowy,czerwona cebula, sałata rzymska) +                          serek wiejski + łyżeczka odżywki + 2 garści mieszanki studenckiej ( miała być                  jedna,  ale nie mogłam się powstrzymać :C) 

polecam sałatkę - byłam sceptyczna bo jak to arbuz w sałatce? (strach) ale mama kupiła wczoraj wielkiego arbuza i postanowiłam ją zrobić i uwielbiam. Pyszna i nie mogłam się oderwać. Tak samo pyszna jak grecka, więc będę ją robić częściej - dopóki jeszcze śą w sklepach dobre arbuzy :D 

jeśli macie wolną chwilę to polecam ten film :) 

jednak dzisiaj nie ćwicze - byłam kosić trawe no i zbieram siły na jutro :) zrobię tylko moje 50 pompek. 

  • XLka90

    XLka90

    1 września 2016, 13:41

    4 cm w udach?! Pięknie!!! :) :)

    • Olliee990

      Olliee990

      1 września 2016, 19:16

      dziękuję ! to przez bieganie :)