Z diety dzisiaj te jestem zadowolona - zjadłam jakieś 1200 kcal czyli lepiej niż wczoraj. Z grzeszków - pozwoliłam sobie na 2 kostki milki z karmelem, która jest boska w smaku
Zaliczyłam też dość długi spacer.
Sylwestra spędzam ze znajomymi na domówce, oczywiście nie wiem w co się ubrać... mam dwie sukienki które wchodzą w grę. Zobowiązałam się też, że coś upiekę, bo każdy ma przynieść coś dobrego i nie bardzo mam pomysł co. Niekoniecznie musi być dietetycznie