Udawało mi się naprawdę zdrowo jeść przez cały tydzień, standardowo zaliczyłam 2 treningi muay thai a dzisiaj grzecznie zrobiłam ćwiczenia z callan.
Żeby nie było tak idealnie wczoraj wpadła impreza w akademiku, z niezdrowego żarcia były chipsy no i oczywiście był alkohol.
Nie mam jednak specjalnych wyrzutów sumienia
Przeziębiłam się trochę drapie mnie w gardle i mam chrypę.
Wyzwanie pompkowe - prawie idealnie, zapomniałam o nim zupełnie w środę i mam jednodniową obsuwkę.
Pomierzyłam się dzisiaj rano - 53 cm w udzie, czyli 1 cm mniej od kiedy zaczęłam ćwiczyć callan napawa optymizmem.
Na koniec jeszcze coś z innej beczki, znacie rozwojowca? Bo ja znalazłam niedawno i mnie zafascynował. Może którejś też się przyda, bo samodyscyplina to coś, czego bardzo potrzeba przy odchudzaniu
WildBlackberry
23 listopada 2013, 15:33rzeczywiscie, ramiona masz ciut szersze niz dol ciala