Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień pierwszy za mną. Myśle, że udany :)

pewnie,że się uda :) smacznie wygląda ten makaron :)

najtrudniej zacząć a później już z górki :) Powodzenia :)

Super :) Na pewno będzie widać małe zmiany :)

Ja troszke majonezu Kieleckiego dodaje (kielecki jest z dobrym składem).Warto odrzucić produkty z długim chemicznym składem.

No np miks salat, baby szpinak, pomidorek, pare oliwek (jeśli lubisz) i jajko.

To może właśnie sałatka z jajkiem (białko jest super na noc) ;-)

ja wiem wiem:) Przerabialam to:) Tylko to nie chodzi o to ze nie czujesz glodu tylko to , ze organizm potrzebuje wiecej kcal do funkcjonowania;) To ze zjem 2 kg warzyw i nie jestem glodna nie znaczy, ze organizm tez nie;) Nie obrazaj sie, tylko dobrze radzę:)

Gdy zjesz tylko rybe/jajko/twaróg z warzywami nic złego się nie powinno stać oczywiście jeśli nie pójdziesz od razu spać tylko po ok 2 h.

ja tez juz po tygodniu :) poki co minus 1,2 kg ale az 10 cm :) powodzenia i 3mam kciuki :)

Dziękuję bardzo;) Ej wiesz co moimzdaniem jesz za mało kcal i za mało posiłkow.....metabolizm Ci siądzie i nie bedziesz potem chudła...;/ wiec po sobie...Powinnas jesc o wiele wiecej wbrew pozorom dieta to nie głodowka;)

Hmm i popatrz-jesz o 18 ostatni posiłek a później dopiero o 12 sniadanio obiad..Ile to godzin organizm nie otrzymuje pożywienia?To nic dobrego bo tak długie przerwy spowalniają metabolizm.Sprobuj zjeść sniadanie do kawy a o 12 cos małego-np. jogurt naturalny z orzechami i polowa banana.A o tej 22 jakas rybe czy jajka...

no i sniadanie je się do 1,5 h od przebudzenia aby napedzic metabolizm na caly dzień:)

A o której chodzisz spac?Bo spokojnie cos lekkiego można zjeść 2 godziny przed pojsciem spac.Np twarog z pomidorem czy jajka na miękko lub salatke z tuńczyka z wody np. z kiszonym ogorkiem;)

A o której chodzisz spac?Bo spokojnie cos lekkiego można zjeść 2 godziny przed pojsciem spac.Np twarog z pomidorem czy jajka na miękko lub salatke z tuńczyka z wody np. z kiszonym ogorkiem;)

Ale czemu się przy 1200kcal upierasz?Jak schudniesz 10kg będziesz musiala zejść do 1000kcal aby chudnac dalej...Ja proponuje Ci 1600 kcal na początek...Na sniadanie uwielbiam tosty(2 sztuki) z chleba pełnoziarnistego z masłem i poledwica sopocka lub z jajecznica z 2 jajek:) Na obiad swietne sa zupy np. jarzynowa,pomidorowa,zurek(jaka kolwiek lubisz ale bez maki a z samym kleksem smietany).Nie ma co się bac tłuszczu bo jest on potrzebny nam kobietom do prawidłowego działania układu hormonalnego...

Powiem Ci tak-ja jadlam nawet pizze czy kebaba z frytkami(co drugi weekend) bo wg mnie nie ma co sobie wszystkiego odmawiać bo wtedy powstaje myśl"jak schudnę to zjem to i to i tamto" i po schudnieciu rzucamy się na zakazane rzeczy.Ja odrzuciłam wszystko co wysoko przetworzone-bo co z tego,ze ma mało kcal gdy naladowane chemia?A to te polepszacze,syropy glukozowo-fruktozowe i glutaminian sodu glownie powodują tycie...Wole zjeść cos tlustrszego a naturalnego-np wedzona rybke czy prawdziwa wiejska kielbaske;) Jak chcesz wsparcia i masz pytania-pisz smialo.

Jednak naprawdę jedząc za mało-tzn mniej niż PPM Twój organizm nie ma energii na podstawowe czynności zyciowe.A żeby spalac tłuszcz musi mieć energie bo inaczej zacznie spaac miesnie zamiast tkanki tłuszczowej...

Nie boj się,ze nie będziesz chudla.Zobacz jak ja wygladalam na początku drogi.Zadaj sobie pytanie-chcesz schudnąć szybko i z jojo czy wolniej ale już na stale?

Nie bądź zla za moje rady-po prostu kiedyś wzielam się za diete ze zbyt mala iloscia kcal i po niej zaliczyłam jojo.Dlatego staram się innych przestrzec.Bo działa to tak-teraz zaczniesz od 1200 kcal,schudniesz co rowna się obniżeniu PPM i na tych samych 1200 kcal będziesz już tyc...A tak zaczniesz od 1700 kcal i będziesz miała z czego kcal obcinac po schudnieciu 10kg czy przy zastoju.

http://www.odzywianie.info.pl/kalkulatory-zywieniowe/kalkulator-ppm