Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczenia z Ewą Chodakowską


Witajcie ;)
Kolejna długa przerwa, dlaczego? Rozleniwiłam się.
Czy ćwiczyłam? Nie, przeważnie nie.
Nie dbałam też jakoś specjalnie o dietę.
Czy coś się zmieniło?
Hm, poczułam, że chcę coś ze sobą zrobić :)

Wczoraj przećwiczyłam z Ewą 45min w treningu fitness.
Gorąco polecam na pierwsze spotkanie z Nią,
nie przestraszcie się czasu :)
Nie jest tak tragicznie męcząco, ale człowiek czuje się szczęśliwszy.

Dziś wzięłam się za 5 treningów 6-minutowych, także Jej autorstwa.
Co sądzę?
Dla mnie był to prawdziwy wycisk. Na tyle silny że w 4 części musiałam zwolnić tempo, a w 5 nie dalam rady zrobić ostatniego ćwiczenia.
Całe moje ciało i wszystkie mięśnie zbuntowały się :)
Wystarczyła chwila odpoczynku i prysznic na zregenerowanie.

Co do diety..
Narazie jem to, na co mam ochotę.
Powiedzmy, leniwe na obiad.
Czy są kaloryczne? Pewnie tak, choć nigdy się tym nie zainteresowałam.

Trzymajcie kciuki, bym jak najdłużej wytrwała z treningach :)
  • slim19

    slim19

    1 października 2013, 19:26

    Killer intensywny ale do zrobienia :)

  • slim19

    slim19

    1 października 2013, 13:40

    Ewka ma fajne zestawy. Mój ulubiony to Total Fitness i Killer :) 6 minutówki to dla mnie katorga :P