Trzymam się dalej metody zdrowego żywianie, ale czasami przychodzą dni gdzie grzeszę :D A najgorzej jak człowiek ma okres i nagle nie ma tego obżarstwa śmieciami więc oszukuje swoje przyzwyczajenie i chrupię marchweczkę pokrojona w talarki :D
Miłego wieczoru
Dunkely
18 stycznia 2013, 20:17No może i warto, ale myślę, że dwie lewe ręce do tego mam. ;-) Gratuluję! 3,5 kg to już nieźle. :*
lubella1986
18 stycznia 2013, 19:52Gratuluję 3,5 kg to ładny wynik:)